11 lipca 2007

Wakacje 100 + 20 (plan trzymiesięczny)

Niedawno rozpoczęły się wakacje – czas kiedy dzieciaki są pełne radości, że nikt nie zmusza ich do chodzenia do szkoły, uczenia się czy odrabiania lekcji.W moim przypadku wakacje niewiele różnią się w stosunku do roku akademickiego. Owszem, nie muszę chodzić na wykłady czy ćwiczenia, ale zamiast tego mam co robić w domu – to trzeba skosić trawę, zrobić porządek w piwnicy czy wymalować garaż. Ogólnie czasu poświęcam tyle samo, tylko na inne czynności.

Do tego w wakacje dochodzi do głosu moje drugie hobby – ogólnopojęta żonglerka i kuglarstwo. W trakcie 3 wakacyjnych miesięcy planujemy z Grace odwiedzić ok. 5-6 imprez związanych z tą tematyką (pierwsza już w najbliższy weekend – konkurs Flames of the Night pod Grunwaldem, gdzie mam przyjemność pomagać w organizacji konkursu grup fireshow oraz prowadzenia warsztatów w obozie kuglarskim). Do tego może uda się w Krakowie zorganizować zawody monocyklowe…

Inną, ogromną zaletą wakacji jest to, że przez większość czasu jestem w Krakowie, gdzie mam o niebo więcej możliwości do grania. W tygodniu odwiedzam Śródziemie i YMCA, gdzie odbywają się regularne spotkania przy różnego rodzaju grach. Do tego dochodzi granie po domach. Wszystko jednak to jest normalne i wygląda podobnie przez cały rok.

Pod koniec czerwca postanowiłem jakoś uczcić wakacje. Nie wyjeżdżam nigdzie na dłużej niż 3 dni (m.in. z powodu, że oszczędzam na wyjazd na targi w Essen), więc wypada coś zrobić w Krakowie. I tak oto siedząc i myśląc (czyli zachowując się jak Góral, który ma czas ;) ) postanowiłem sobie, że do końca sierpnia zagram w 100 różnych gier z mojej kolekcji. A co!

Szafa nr 1: Karcianki + reszta

Obecnie w 3 szafach mam ponad 150 gier (nie licząc dodatków), więc po odjęciu wszystkich gier, w które nie zagram bo nie mogę (jak przypadku Obcego i Troll Football, które mam w idealnym stanie z niepowycinanymi elementami), nie chcę (Wyprawa) lub z różnych powodów mogę mieć problem ze skompletowaniem składu (czy to z powodu bariery czasowej, językowej lub innej) wychodzi jakieś 120 tytułów. W takim wypadku nie powinienem mieć większego problemu ze zrealizowaniem postawionego sobie zadania. Co więcej, dzięki temu będzie wreszcie okazja zagrać w gry, które lubię, ale z różnych powodów nie udawało mi się w nie zagrać (sami wiecie jak to jest, jak na spotkanie ktoś przyniesie coś nowego, coś świeżego. Gra, która jest dobra, ale starsza zawsze spada w hierarchii).

Jednak, po pewnym przemyśleniu postanowiłem jeszcze rozszerzyć sobie zadanie o kolejne rozgrywki. W końcu zagrać w 100 różnych gier w 2 miesiące to praktycznie żadne wyzwanie. Otóż, po osiągnięciu lub przekroczeniu magicznej setki chcę zagrać w min. 20 różnych dodatków z moich szaf :D. Deadline, do którego mam to wykonać to koniec września – czyli dochodzi trzeci miesiąc na „świętowanie”!
Wreszcie zagram sobie w GIPF z GIPF Setami; do Bang! dołączę High Noon, a przy pomocy fasolek z Bohnanzy stoczę bitwę godną Bohnapartego :)

Szafa nr 3: Gry logiczne i Fragames

Tak więc do września przyjdzie mi rozegrać co najmniej 110 rozgrywek (dodatki do Carcassonne zawsze używam „hurtem”) w gry „z szafy”. Biorąc pod uwagę fakt, że na pewno nie ograniczę się do grania jedynie w moje gry, można śmiało stwierdzić, że szykują mi się całkiem przyjemne wakacje. Wakacje, podczas których dużo czasu poświęcę mojemu hobby. Wakacje, które uda mi się spędzić bez dodatkowych kosztów czy wyjazdów. Czy to nie wspaniałe?

Pomożecie?!
Tak więc, jeżeli wybierasz się do Krakowa i masz ochotę zagrać w cokolwiek – pisz na mail krainagier(at)gmail.com Może uda Ci się wziąć udział w wypełnianiu planu trzymiesięcznego, który nazwałem „Wakacje 100 + 20”?

Szafa nr 2: Big boxes + reszta reszty

Do dzieła!!

7 komentarzy:

Adam pisze...

Ja bym zagrał w gry świata, półka 3 pozycja z prawej strony ;-)

uiek pisze...

oj Adamie - jakbyś nie wiedział co to jest ;)
Ale gratuluje spostrzegawczości :)

Anonimowy pisze...

Ja pomoge z dzika rozkosza. Kiedy, gdzie i w co?:)

uiek pisze...

Andre - kto jak kto, ale Ty do realizacji planu przyczynisz sięnawet o tym nie wiedząc ;)

A kiedy i gdzie - wtorki od 18:00 w Śródziemiu (kraków), we środy w YMCA (Kraków) a w inne dni jak sie dogadamy ;)

Anagramma pisze...

Ja tylko ciekawa jestem o ile ta setka będzie przekroczona faktycznie i ile gier zostanie nie granych w ciągu dalszym. Zresztą ledwie 2 godziny po zrobieniu tych fotek, stały się one nie aktualne, jako że wtedy właśnie gier przybyło, później przybyło jeszcze więcej :)

Przypuszczam, że znając uika, będzie chciał się trzymać równej setki, co oznacza, że w dalszym ciągu masa gier będzie nie tknięta do następnego postanowienia...

uiek pisze...

Oj Grace! Z tą setką to jest tak, że muszę najpierw przekroczyć setkę, aby móc zacząć liczyć dodatki. Właśnie z tego powodu ostatnio wykorzystany dodatek do Himalaya się nie liczy.

Ogólnie podejrzewam, że w wakacje zagram w ponad 100 gier z mojej kolekcji. Ta założona setka to po prostu plan minimum. W końcu gier nigdy nie jest za dużo ;)

Co do tego, że nadal pozostaną gry, w które nie zagram - jestem tego świadom. Może jednak kiedyś nadejdzie taki dzień, kiedy będę mógł powiedzieć, że grałem we wszystkie gry jakie mam :D

Anonimowy pisze...

Sęk w tym, że do założonych ok 120 gier, w które możesz grać, doszło znacznie więcej, więc pomimo dodatków później, zagrasz w może i większą część swoich gier, ale wciąż nie wiele pozostanie "niechcianych i Zapomnianych" gdzieś na tyłach półek.